Wiosenne porządki w ogrodzie
Połowa marca, to doskonały moment, aby rozpocząć prace w przydomowym ogródku, zaplanować utrzymanie trawnika czy wybrać się wraz z pierwszym cieplejszym powiewem na „działkę”.
Wiele serwisów i poradników ogrodniczych, proponuje listę prac, które należy wykonać w ogrodzie po zimie. Niezmiennym punktem takich list jest kontrola stanu narzędzi, infrastruktury i urządzeń ogrodniczych, a częścią tego wyposażenia ogrodów są przecież węże ogrodowe, zraszacze do trawników, złączki do węży ogrodowych, zwijadła do węży, pistolety, sikawki i lance do nawadniania, czy elementy instalacji przyłączeniowej, takie jak krany i zawory.
Jak ocenić stan węży?
Każdy materiał, z którego zrobione są węże ogrodowe, w miarę czasu będzie ulegać degradacji. Węże z lepszych gatunkowo polimerów, będą ulegać jej dłużej, przez co ich żywotność, a co za tym idzie sprawność, jest lepsza. Słabszej jakości produkty, które często wydają się tańsze, ulegają takiej degradacji dużo szybciej, często nie nadając się do użytku już po jednym sezonie. Dlatego ważne jest, aby ocenić, czy wąż, który posiadamy nadaje się do użytkowania w kolejnym sezonie i odpowiednio wcześniej, właśnie w marcu, zaplanować jego ewentualną wymianę.
Wpływ na stan węża ma kilka czynników. Zacznijmy od sposobu jego przechowywania. Jeżeli wąż przez całą zimę, leżał niedbale porzucony na ziemi, przykryty stertą liści, bardzo prawdopodobne, że w nowym sezonie może nie nadawać się już do pracy. Odpowiadają za to między innymi drobnoustroje, które żyją w glebie. Wytwarzają one enzymy, które mogą naruszyć strukturę ścianek węża. Mogą również dostać się pomiędzy warstwy węży, przyczyniając się do jego rozwarstwienia.
Jednak najistotniejszym czynnikiem, który bardzo mocno będzie uszkadzać wąż ogrodowy, będzie wilgoć, która kondensuje się na nim i zamarza zimą. Zjawisko identyczne z tym znanym wszystkim kierowcom, którzy nad ranem muszą oczyścić szyby pokryte lodem lub szronem. Zamarzanie i rozmarzanie wody na powierzchni, a także wewnątrz węża, spowoduje, że popęka on i kompletnie nie będzie nadawał się do użytku. Odpowiedzialne za to są właściwości wody, która zmniejsza swoją objętość, osiągając największą gęstość w temperaturze +4°C, a następnie, wraz ze spadkiem temperatury drastycznie pęcznieje. Lód ma o 10% większą objętość od wody, z której powstaje. Zimą dochodzi bardzo często do zmian temperatur i skondensowana wilgoć z każdą zmianą temperatury, będzie narażać materiał, z którego jest wykonany wąż.
Węże ogrodowe podczas prac w sezonie, są narażane na uszkodzenia mechaniczne, a jego zewnętrzne ścianki są delikatnie zarysowywane przez kamienie, twarde rośliny, czy drobne ziarna piasku. W tych niewidocznych mikrouszkodzeniach, będzie gromadzić się wilgoć, a co za tym idzie, będzie ona zamarzać i rozmarzać zimą, poszerzając je coraz bardziej. To samo zjawisko odpowiedzialne jest za erozję skał, czy powstawanie dziur na asfaltowej drodze. Im częściej dochodzi do zmian temperatury i przekraczania punktu zamarzania, tym szybciej rozszerzają się uciążliwe uszkodzenia.
Jeżeli podczas pracy z wężem ogrodowym, nie wykorzystujemy sikawki zraszającej, pistoletu czy lancy nawadniającej, bardzo często w trakcie prac ogrodniczych, czy przydomowych, zdarza się nam zaciskać ręcznie końcówkę, w celu modyfikacji strumienia wody. Takie zagniatanie końcówki węża, znacznie skróci jego żywotność, gdyż spowoduje najpierw rozwarstwienie się końcówki, a następnie stworzy przestrzeń do stopniowego rozwarstwiania się węża na jego długości. Warto zatem sprawdzić jak wygląda końcówka węża w takim wypadku.
Kolejną rzeczą, którą powinniśmy sprawdzić na wiosnę, jest ocena, czy na wężu nie pojawiły się widoczne uszkodzenia, delikatna siatka pęknięć, czy też nienaturalne zagięcia. Zwrócić musimy na to uwagę, zwłaszcza, gdy nie mamy pewności, czy wąż nie był narażony na wilgoć i zmiany temperatury, gdyż był przechowywany np. w schowku na narzędzia na działce, w drewnianej szopie przed domem, czy też w nieogrzewanym, wolnostojącym garażu.
Inny czynnik, który wpływa na żywotność węży ogrodowych to zjawisko fotooksydacji. Każdy materiał, w mniejszym lub większym stopniu ulega temu zjawisku, które polega na absorbcji na poziomie atomowym energii promieniowania słonecznego, zwłaszcza promieniowania UV, co powoduje rozbicie cząsteczek np. tworzących łańcuchy polimerów, które zaczną reagować z tlenem zawartym w powietrzu, a to w konsekwencji prowadzi do zmiany koloru, znacznego zmniejszenia wytrzymałości, utraty elastyczności, sparcenia i kruszenia się materiału. Zjawisko to jest ograniczane przez producentów, którzy w procesie produkcji dodają do tworzyw odpowiednie stabilizatory i substancje pochłaniające wolne rodniki. Wydłuża to żywotność węży, jednak niepotrzebne narażenie ich na promieniowanie UV, będzie się przyczyniać do ich szybszej degradacji.
Dlatego warto sprawdzić wiosną, czy wąż nie posiada odbarwień, które będą wyraźnym sygnałem, że czas użyteczności węża dobiega końca. Warto również zwrócić uwagę, na to czy wąż nie zrobił się sztywny, lub miejscowo nie zmienia się jego sztywność, czy nie posiada zgrubień, bąbli, lub nie zaczął się rozwarstwiać.
Nie należy również zapomnieć o tym, iż naszymi wężami, podczas zimy, mogły zainteresować się zwierzęta, zwłaszcza gryzonie (myszy, szczury) i insekty (mrówki), które postanowiły wykorzystać go np. jako materiał na wyściółkę gniazda, lub mrowiska. Stworzenia te mogą pogryźć węże, trwale go niszcząc. Narażone na to mogą być zarówno węże zabezpieczone na zimę w garażu, w altance czy schowku narzędziowym w ogródku.
Najczęstszą przyczyną zniszczenia węża, jest jednak jego uszkodzenie mechaniczne, które przeoczyliśmy zabezpieczając wąż ogrodowy na zimę. Może to być nienaturalne skręcenie, zagięcie, splątanie czy złamanie, które pozostawione na zimę, przyczyniło się do zmiany jego kształtu. Może to spowodować, że po przyłączeniu węża do zasilania, będzie on niedrożny, lub będzie miał tendencję do skręcania się i zaginania, właśnie w tym uszkodzonym miejscu, co zacznie nam utrudniać prace w ogrodzie.
W każdym z tych przypadków zalecamy wymianę węża ogrodowego na nowy. Stary, zużyty wąż, należy zutylizować. Węże ogrodowe, zazwyczaj wykonane są z PVC, z domieszką poliestrowych włókien, a niektóre z węży posiadają warstwy mieszanek PVC z kauczukiem NBR. Wszystkie te materiały można wyrzucać do żółtych pojemników na śmieci, przeznaczonych dla odpadów z tworzyw sztucznych i metali.
Sprawdzenie stanu złączy ogrodowych
Na rynku dostępnych jest kilka systemów łączenia węży ogrodowych, posiadających swoje zalety i swoje wady, które będą miały wpływ na ich użyteczność po narażeniu na warunki zimowe.
Jeżeli posiadamy symetryczne ogrodowe złącza kłowe GEKA®, oraz urządzenia o ten system oparte, możemy być niemal pewni, że wyżej opisane zagrożenia dla sprzętu ogrodowego, nie wyrządzą im szkody. Ich prosta, a jednocześnie wytrzymała budowa, powoduje, że nie straszne im zamarzanie i odmarzanie, promieniowanie UV, korozja czy gryzonie. Jedynym elementem, który po zimie i tak należy przed rozpoczęciem pracy w ogrodzie wymienić pozostaje uszczelka.
Przypominamy, że do oryginalnych złączy kłowych GEKA®, produkowanych przez niemiecką firmę KARASTO Armaturenfabrik Oehler GmbH, rekomendujemy użycie tylko oryginalnych uszczelek. Intertech jest wyłącznym dystrybutorem w Polsce produktów marki GEKA®. Zużyte uszczelki, ponieważ są wykonane z gumy NBR, wyrzucamy do żółtych pojemników na odpady z tworzyw sztucznych i metale.
Jeżeli nasze węże ogrodowe, wyposażyliśmy w system szybkozłączy ogrodowych wtykowych, należy je po zimie skontrolować. Złącza wykonane z metalu, dokładniej złącza GEKA® Plus „push-fit”, będą odporne na wiele czynników środowiskowych, oprócz narażenia na zmiany temperatur. Jeżeli pozostawiliśmy te złącza, na okres zimowy w pomieszczeniu, w którym mogło dochodzić do spadku temperatury poniżej 0°C, wilgoć pozostająca, lub kondensująca się w ich wnętrzu, mogła te złącza uszkodzić przy zamarzaniu. Uszkodzenie takie może nie ujawnić się podczas oględzin, a dopiero po podłączeniu zasilania wodą. Warto również sprawdzić stan uszczelki O-ring na wtykach, jak również stan zacisków na wąż z gniazd szybkozłączek i w przypadku gdy stwierdzimy uszkodzenie, wymienić je. Zasada ta dotyczy wszystkich urządzeń wyposażonych w przyłącza w tym systemie, zarówno sikawek, pistoletów, lanc, zraszaczy, zaworów, czy zwijadeł i kranów. Wszystkie elementy, które ulegają zużyciu w tych urządzeniach, takie jak uszczelki, końcówki, śrubki czy drobne podzespoły można wymienić i zastąpić nowymi, sprawnymi bez potrzeby wymiany całego sprzętu, co przyczynia się z jednej strony do ochrony środowiska, a z drugiej, chroni nasz portfel przed niepotrzebnymi wydatkami.
W przypadku ogrodowych szybkozłączy wtykowych wykonanych z tworzyw sztucznych, które są znacznie mniej wytrzymałe, niż te wykonane z metalu, ich stan po zimie musi być bezwarunkowo sprawdzony. Często, jeżeli nie zadbaliśmy o właściwe zabezpieczenie na okres zimy, lub zdecydowaliśmy się na niską jakość przy zakupie, okazuje się, że szybkozłącza nie nadają się do dalszego użytku, przez co musimy je po prostu wyrzucić do żółtego pojemnika na odpady z tworzyw sztucznych i rozważyć inwestycje w nowe. Niestety dotyczy to również całych urządzeń, których często nie da się już naprawić.
Oczywiście ogrodowe szybkozłączki wtykowe z tworzyw sztucznych, wcale nie muszą być „jednorazowe”, właściwy dobór materiałów przez producenta, oraz dbanie o ich konserwacje przez użytkownika pozwoli nam cieszyć się sprzętem przez długie lata. W ofercie posiadamy system oparty o wysokiej jakości wtykowe szbkozłącza ogrodowe wykonane z tworzyw sztucznych, dostarczany przez niemieckiego producenta REHAU.
Przy ocenie stanu takich złączy, po okresie zimy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na stan uszczelek na wtykach, widoczne uszkodzenia na korpusie i stan zacisków na wężach. Należy też sprawdzić czy nie przeciekają podczas transportu wody, oraz czy są drożne, zwłaszcza elementy z funkcją „STOP” (wersja z zaworem odcinającym). W przypadku stwierdzenia usterki, taki element należy wymienić.
Stan zaworów, kranów i przyłączy
Elementy takie jak krany, zawory czy inne punkty dostępu do wody z sieci, na zimę są całkowicie narażone na warunki pogodowe, zwłaszcza na zmiany temperaturowe, dlatego zabezpiecza się je odcinając zasilanie, tak aby pozostała w instalacji woda nie zamarzła i nie uszkodziła ich. Nie praktykuje się ich demontażu na ten okres. Jednak, zdarza się, że elementy przez zimę, mogą tracić swoją sprawność, dlatego po zimie należy zawsze sprawdzić, czy nie powstały widoczne uszkodzenia, zwłaszcza pęknięcia, a następnie kontrolnie przywrócić zasilanie wodą i skontrolować, czy nie ma wycieków. Jeżeli takie zaobserwujemy, to w wielu przypadkach, będziemy musieli wymienić cały zawór, zwłaszcza kulowy. W kranach o innej konstrukcji często wystarczy wymienić uszczelkę, o ile pozwala na to jego budowa.
W ofercie posiadamy ogromy wybór zaworów, zaworów czerpalnych i kranów do zastosowania jako przyłącza ogrodowe do wody z sieci. Należy również rozważyć, czy posiadane przez nas urządzenia ogrodowe, nie wymagają zastosowania rozdzielaczy i rozgałęźników, które pozwolą nam lepiej zorganizować pracę w ogrodzie. Większość z tych urządzeń, można bez problemu dostosować do jednego z popularnych systemów złączy ogrodowych, albo kłowych GEKA®, albo wtykowych dostarczanych przez zarówno KARASTO jak REHAU.
Stan zraszaczy, pistoletów, końcówek, lanc i innych urządzeń do nawadniania.
Podobnie jak ze złączami i szybkozłączami ogrodowymi, postępujemy w przypadku naszych urządzeń do zraszania. Przed rozpoczęciem sezonu, nawet jeżeli zabezpieczyliśmy urządzenia na okres zimy, dobrze jest sprawdzić ich stan techniczny i sprawność. Urządzenia tego typu, również posiadają różną jakość wykonania i materiałów, z których je wyprodukowano. Bardzo często te gorszej jakości, wykonane z tworzyw sztucznych, podobnie jak szybkozłączki ogrodowe, po jednym sezonie pracy i zimie w bezczynności, mogą już nie działać i nie da się ich naprawić.
W przypadku urządzeń GEKA®; pistoletów zraszających, lanc czy zraszaczy produkcji KARASTO, jest inaczej. Warto rozkręcić te urządzenia, aby sprawdzić stan podzespołów, które mogły ulec uszkodzeniu przez zimę, zwłaszcza narażone są na to uszczelki, czy sitka umiejscowione w głowicach. Zużyte elementy można wymienić na nowe, sprawne, w pełni przywracając funkcjonalność urządzenia. Większość produktów tego typu produkcji KARASTO, posiada elementy naprawcze i podzespoły dostępne jako osobne elementy w naszej ofercie. Pozwala to znacznie wydłużyć żywotność sprzętu, a co za tym idzie, przyczynia się do ochrony środowiska i znacznie zmniejsza wydatki ponoszone co roku na nowy sprzęt ogrodniczy.
Takie urządzenia jak zraszacze sektorowe, po zimie często wystarczy oczyścić z zanieczyszczeń, zwłaszcza dysze zraszające, oraz sprawdzić stan uszczelek na przyłączach. Stosowanie ich rozpoczyna się tak naprawdę dopiero w okresie, gdy rzadziej występują opady atmosferyczne, zazwyczaj wraz z początkiem maja.
Stan zwijadeł, bębnów i wózków na węże ogrodowe
W przypadku takich urządzeń ogrodowych, jak różnego typu zwijadła, ich stan po zimie będzie zależeć również od jakości materiałów, z których zostały wykonane, konstrukcji oraz oczywiście od sposobu zabezpieczenia na okres zimowy. Większość urządzeń tego typu, przeznaczonych do pracy w ogrodzie, powinno mieć możliwość łatwego demontażu i zabezpieczenia na okres zimowy, zwłaszcza te, które fabrycznie są wyposażone w węże ogrodowe. Jeżeli nie zdemontowaliśmy na zimę zwijadła z wężem, bardzo możliwe, że straci ono swoją funkcjonalność, a jego naprawa będzie niemożliwa, albo pozostający w nim wąż nie będzie nadawał się do użytku, gdyż woda pozostała w jego wnętrzu, uszkodziła go gdy zamarzła. Dlatego istotne jest, aby wybierać zwijadła naścienne do ogrodu, które posiadają możliwość łatwego demontażu na okres zimowy.
Prawidłowo zabezpieczone zwijadło, które nie było w zimie narażone na temperatury poniżej 0°C, wiosną sprawdzamy montując na ścianie, rozwijając i zwijając ponownie wąż. Jeżeli wąż w automatycznym zwijadle zacina się przy chowaniu lub rozwijaniu, warto sprawdzić, czy wewnętrzny mechanizm nie jest zanieczyszczony, oczyścić go i zabezpieczyć smarem. Takie zanieczyszczenia, zazwyczaj powstają podczas zwykłego użytkowania zwijadła i mogą być przeoczone podczas demontażu na zimę.
Na co zwrócić uwagę, wymieniając węże ogrodowe
Jeżeli, po sezonie zimowym sprawdziliśmy stan węży i okazało się, że konieczna jest ich wymiana, warto zastanowić się, jaka jest przyczyna tej wymiany, czy podczas pracy z nim, byliśmy zadowoleni z jego parametrów i funkcjonalności. Jeżeli praca w ogrodzie jest naszą pasją, warto zainwestować w produkty o dłuższej żywotności i przydatnych parametrach użytkowych.
Producenci swoje produkty zawsze reklamują jako najlepsze na rynku, ale parametry, które podają, muszą odzwierciedlać faktyczny stan rzeczy. Zwróćmy uwagę na:
- ilość warstw
- odporność na ciśnienie
- system przeciwdziałający zaginaniu się węża
- system przeciwdziałający skręcaniu się węża
- rodzaj oplotu - film producenta węży ogrodowych
- elastyczność
- gwarancję żywotności
- odporność na promieniowanie UV
- odporność na rozwój glonów
- waga węża
- jeżeli z wężami będą miały kontakt dzieci, warto sprawdzić czy produkt posiada dopuszczenie do kontaktu z żywnością (EU 10/2011, EC 1935/2004) i czy nie zawiera szkodliwych substancji, jak ftalany i metale ciężkie.
Musimy również określić, jak intensywne czekają nas prace w ogrodzie, a co za tym idzie, jak bardzo będziemy obciążać pracą węże i urządzenia ogrodnicze. Dla wydłużenia żywotności urządzeń, a jednocześnie zwiększenia funkcjonalności i zmniejszenia uciążliwości pracy, warto zaopatrzyć się w takie udogodnienia jak wysokiej klasy lance nawadniające, automatyczne zwijadła, czy wózki na węże.
Przy wyborze zwijadła automatycznego, warto sprawdzić, czy posiada ono możliwość prostego demontażu, czy wykonane jest z materiałów odpornych na korozje, oraz czy posiada system oczyszczania węża, tak aby przy zwijaniu nie trzeba było każdorazowo przecierać węża z resztek gleby. Warto również dobrać zwijadło, które będzie miało możliwość wymiany newralgicznych, ulegających zużyciu elementów na nowe.
Przy większym obszarze, osoby, które nie chcą dźwigać węży, powinny rozważyć posiadanie wózka na węże ogrodowe. W ich przypadku istotne jest aby sprawnie pracowały kółka, tak aby wygodnie można było przemieszczać wózek po różnych, również grząskich nawierzchniach. Najlepsze są nadmuchiwane koła z kauczuku. Rama powinna być wytrzymała i odporna na korozję, najlepiej wykonana z zabezpieczonego metalu, np. stal malowana proszkowo.
Dla tych, którzy chcą zadbać o idealny wygląd trawnika przed domem, warte rozważenia jest nabycie zraszaczy sektorowych i programator czasu podlewania.
Wszystkim tym, którzy chcą węże ogrodowe wykorzystywać szerzej w obejściu domu, polecamy sikawki i pistolety z regulacją strumienia. Pozwoli to opłukać i umyć auto, rower, czy oczyścić taras i meble ogrodowe.
Posiadanie pistoletu, z możliwością regulacji kształtu strumienia, pozwoli nam uniknąć konieczności zagniatania końcówek węża, co z jednej strony może być uciążliwe podczas pracy w ogrodzie, a z drugiej znacząco skraca jego żywotność.
Lance do nawadniania sprawdzą się zwłaszcza w hodowli roślin ozdobnych, często wymagających większej opieki zapalonych hobbystów, którzy chcą precyzyjnie nawadniać swoje rzadkie rośliny.
Złącza powinniśmy dobrać zgodnie z możliwościami osób, które będą je obsługiwać. Szybkozłączki wtykowe, są proste i szybkie w obsłudze, natomiast złącza kłowe są wytrzymalsze i bardziej niezawodne, ale osoby o ograniczonej sprawności mogą mieć problem z ich obsługą. Szybkozłączki wtykowe wykonane z metalu, będą odporne nawet na nieuważne najechanie autem osobowym, natomiast te wykonane z tworzyw sztucznych będą lżejsze, ale mniej trwałe. Połączenia gwintowane lepiej sprawdzają się w zastosowaniach przemysłowych i rolniczej uprawie roślin, gdzie natężenie pracy i obciążenia są dużo większe niż w rekreacyjnym ogrodnictwie. Złącza te w przydomowym ogrodzie, mogą okazać się nieporęczne, za ciężkie, a ich wyśmienite parametry wytrzymałościowe będą często niewykorzystane.
Firma INTERTECH, posiada w ofercie ogromną ilość urządzeń i artykułów przeznaczonych do użytku w ogrodnictwie, zarówno rekreacyjnym, hobbystycznym, jak i w specjalistycznej hodowli przemysłowej i rolniczej. Nasi doradcy techniczni, pomogą dobrać produkty do potrzeb, lub części zamienne do posiadanych już urządzeń. W ofercie posiadamy pełen asortyment produktów GEKA, REHAU, oraz kilku dostawców węży ogrodowych, w tym marki ESPIROFLEX.
JAKOŚĆ
Ponad 7500 rodzajów
węży i złączy
Blisko 25 lat
doświadczenia
95% asortymentu realizujemy
od 24h do 7 dni roboczych
Potrzebują Państwo porady technicznej?
Prosimy o kontakt, pomożemy Państwu fachowym doradztwem:
(+48) 75 615 20 30 biuro@intertech.info.pl